

Masz 14 dni na zwrot towaru!
Pojemność: 50 ml
Składniki: wyciąg z propolisu
Stosowanie doraźne: 3x dziennie po 20-50 kropel.
Stosowanie zachowawczo i profilaktycznie: 1x dziennie na noc po 20 kropel.
Uwaga: Zażywanie propolisu może mieć wpływ na prowadzenie pojazdów więc zaleca się podawanie na noc, przed snem.
Wyprodukowano dla: MGM Biznes Sp. z o.o.
ul. Wróblewskiego 19a
93-578 Łódź
Propolis to naturalny produkt wytwarzany przez pszczoły, znany ze swoich wszechstronnych właściwości zdrowotnych. Krople propolisowe działają skutecznie przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo oraz przeciwgrzybiczo, dlatego stanowią doskonałe wsparcie organizmu w walce z różnymi infekcjami.
Przynosi ulgę w stanach zapalnych - To może być gardło, które piecze po całym dniu mówienia, albo stawy, które przypominają o sobie, gdy tylko zmienia się pogoda. Propolis nie pyta, skąd ból. Działa. I choć to nie magia, a chemia, wielu powie, że czuli się lepiej już po kilku dniach.
Działa jak tarcza antyoksydacyjna - W świecie, gdzie powietrze jest pełne spalin, a na talerzu często lądują gotowce, propolis pomaga ciału walczyć z tym, co je podgryza od środka. To trochę jak z wiosennym porządkowaniem mieszkania - tylko że w komórkach.
Odciąża układ oddechowy - Kiedy kaszel nie odpuszcza albo nos nie daje spokoju, krople propolisowe potrafią przynieść wyraźną ulgę. Wielu z nas ma takie wspomnienie: herbata z miodem, koc, cisza i właśnie ten specyficzny smak propolisu. Jak znak, że czas zwolnić.
Wspiera żołądek i jelita - Ludzie, którzy latami walczą z refluksem czy wrzodami, często mówią, że dopiero naturalne rozwiązania dały im poczucie, że coś się zmienia. Krople nie leczą z dnia na dzień, ale łagodzą - i to bywa najcenniejsze.
Chroni wątrobę - W czasach, gdy detoks stał się modą, propolis robi swoje po cichu. Wzmacnia komórki wątroby, wspomaga regenerację. Nie trzeba wielkich deklaracji. Wystarczy codzienna konsekwencja.
Pomaga dbać o serce - Obniża poziom cholesterolu, wspiera regulację ciśnienia. Nie zastąpi zdrowej diety ani ruchu, ale bywa sprzymierzeńcem - takim, który nie mówi wiele, ale jest, kiedy trzeba.
Neutralizuje to, co szkodliwe - W dobie smogu i chemii w produktach codziennego użytku, zdolność propolisu do wiązania metali ciężkich to nie jest marketingowy chwyt. To realna szansa, by trochę mniej się truć - choćby przez kilka kropli dziennie.
Krople propolisowe można przyjmować na wiele sposobów - nie tylko po to, by złagodzić objawy, ale też profilaktycznie. Warto jednak słuchać swojego ciała, bo ono dobrze wie, czego potrzebuje.
Wewnętrznie:
Na odporność - kilka kropli do herbaty, soku albo wody. Niektórzy dodają do miodu i trzymają pod językiem - jak rytuał na rozpoczęcie dnia.
Na ból gardła - płukanki, które pamięta się z dzieciństwa. Propolis z rumiankiem, jak u babci.
Na żołądek - na czczo, w ciepłym mleku. Prosto, bez udziwnień.
Zewnętrznie:
Na skórę - przy grzybicy, oparzeniach, ranach. Miejscowo. Działa jak opatrunek - nie tylko fizyczny, ale też emocjonalny, bo każdy z nas czasem potrzebuje troski.
Po goleniu - by złagodzić podrażnienia. Delikatny gest, ale z efektem.
Nie każdy organizm polubi się z propolisem. Alergia na produkty pszczele to powód, by uważać. Zawsze warto zrobić test - lepiej dmuchać na zimne. Kobiety w ciąży, dzieci, osoby przewlekle chore - one też powinny zapytać lekarza. I nie dlatego, że propolis szkodzi, tylko dlatego, że bezpieczeństwo to też forma troski.
Dziś krople dostępne są w wersji alkoholowej i bezalkoholowej. Każdy może znaleźć coś dla siebie - bo to, co naturalne, powinno być też dostępne i zrozumiałe.